08 kwietnia, 2013

So maybe I'm masochist

Blog ma miesiąc a na razie ukazała się tylko 'powitalna' notka. Pogoda na zewnątrz ostatnimi czasy nie była zachęcająca więc pewnie nie dziwicie się mojemu leniowi. Szaro, zimno, mokro. Jednym słowem odechciewa się żyć. Ale jak przystało na kwiecień, trochę lata też musi być. Słoneczko się przebija i wreszcie można wyjść bez szalików, czapek i ogromnych rękawiczek. Na przyszły weekend mam zaplanowane zdjęcia więc mam nadzieję, że zasypię Was nowościami. Dzisiaj jednak postanowiłam zrobić miks mojej przygody z fotografią  Parę zdjęć ułożonych chronologicznie od najstarszej do najmłodszej. Mam nadzieję, że będzie widać chociaż małe zmiany na lepsze, aczkolwiek od niedawna zaczęłam to brać na poważnie ;> 




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz